wtorek, 27 marca 2012

jak zdałam sobie sprawę, że nic nie muszę

wodospad, soczyste liście, promienie słońca

przeskakuję po śliskich kamieniach

w rytm rzeki

jakieś ptaki

uśmiecham się

i jem owoce z drzewa,

biorę kawałek i rysuje nim obraz


i tańczę w tych owocach i w świetle i w wodzie
czerwony zachód słońca
nie ide spać, bo nie muszę

ognisko ogień i woda
nie muszą
i liście też
ze słońcem
i ptaki

one to wiedziały od zawsze
ja dopiero od dziś
taka byłam mądra

a.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wszechopinie