i chociaż mówię, że następnym razem zrobię inaczej, to jednak robię dokładnie tak samo.
czy lubię tak postępować sama ze sobą? za nos wodzić, wpakowywać się w ambarasy alkoholowych sytuacji.
najwidoczniej.
mówisz, żeby to zaakceptować w sobie, tą część, przyjąć i polubić.
naiwna jest ta osoba do polubienia. nie wiadomo, o co jej chodzi. czasem wychodzi bez słowa i znika nie wiadomo z kim. kiedy wraca, nie opowiada szczegółów. jest zamknięta, bo myśli, że nikt jej nie zrozumie.
podejść trzeba do niej, ale może nie chcieć porozmawiać.
ale uśmiechnę się do niej i pomacham. wiem, że to wystarczy. nie chowam urazy, przytulę dziecko marnotrawne, kiedy tylko będzie miało ochotę. kolejny raz.
a.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
wszechopinie