Ani na 12.12 ani tym bardziej na 21.21.
Jestem wyrzutkiem społeczeństwa. Można wyśmiewać.
I to nudnym, pozbawionym fantazji i polotu wyrzutkiem.
Co ja opowiem wnukom?!
- przejęłabym się, ale nie muszę, bo nie mam wnuków. Ha. Ha ha.
I po prostu- tak jak polityką, drogami, pogodą, kościołami, boziami i innymi przebierańcami:
I ain't bothered.
a.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
wszechopinie