wtorek, 23 października 2012

jamie

kurwa, jak ja kocham tego kolesia.

może być zima, jesień, może na mnie zlecieć z nieba tona gradu, a samochód chlupnąć błotem w twarz. wystarczy, że sobie puszczę  coś z JIMa i już mi lepiej.
dobrze, rozluźniam się.

mieć parę takich kawałków, takich zespołów. czas zrobic zapasową playlistę na zimę!

słuchawki na uszy i do spiżarki marsz. tańczący marsz ;)
a.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wszechopinie